Najpiękniejsza jednodniowa trasa po Beskidzie Niskim 💚

Magurski Park narodowy oraz:

Beskid Niski – Pętla, którą nosi się w sercu

Jestem stąd – z Beskidu Niskiego. I chociaż mieszkam tu od urodzenia, to musiało minąć sporo lat (i jeszcze więcej wody w Wisłoce), zanim naprawdę zrozumiałem, jak wyjątkowy jest ten kawałek świata.

To miejsce dojrzewa razem z Tobą. Najpierw Cię intryguje, potem uspokaja, a na końcu sprawia, że nie chcesz go opuszczać.

To nie jest region jak każdy inny. Beskid Niski przywiązuje. Koi. Zatrzymuje na dłużej. Ma w sobie spokój, którego coraz trudniej szukać gdzie indziej. Potrafi sprawić, że zwykły weekend przeradza się w tydzień. Tydzień – w miesiąc. A miesiąc... w chęć powrotu tu zawsze, kiedy tylko można.

Skoro tu jesteś, to pewnie zastanawiasz się: Co zobaczyć? Gdzie pojechać? Co koniecznie wpisać na listę? Świetnie! Ta strona powstała właśnie dla Ciebie.

Zaraz pokażę Ci trasę – a dokładnie przepiękną pętlę, która startuje i kończy się w Desznicy. W międzyczasie prowadzi przez góry, doliny, cerkwie, drewniane mosty, ślady dawnych wiosek i punkty widokowe, które zostają w głowie na długo.To nie jest zwykła wycieczka. To historia pisana krajobrazem.

Otwórz mapę pętli po Beskidzie Niskim
Ale zanim ruszymy

Kilka rzeczy, które dobrze wiedzieć wcześniej

1. 🔄 Warto czasem zboczyć z trasy. Czasem wystarczy kilka kroków w bok, by trafić na perełkę regionu: dawny cmentarz wojenny, cerkiew czy nieistniejącą już wieś. Poniżej na stronie zostawiam kilka miejsc, dla których koniecznie warto zboczyć z trasy.

2. 🚴 Trasa świetnie nadaje się na rower elektryczny – z wypożyczalnią tu, na miejscu. Jeśli nie masz swojego – wypożyczysz go tutaj na miejscu. To też punkt startowym trasy.

3. 🚗 Nie cała trasa dostępna samochodem. Niektóre odcinki są zamknięte dla ruchu kołowego – i bardzo dobrze. Dzięki temu zostają ciche, dzikie, leśne.

4. 🗺️ Mapa trasy i miejsca na nocleg. Niżej znajdziesz link z interaktywną mapą pętli. A klikając tutaj, znajdziesz polecane miejsca do spania, gdybyś chciał zatrzymać się na dłużej.

5. ⏱️ Czas przejazdu? Od +/- trzech do sześciu godzin. A może i cały dzień. Zależy, ile razy się zatrzymasz, ile zdjęć zrobisz i na jak długo zapatrzysz się w widoki.

6. 📸 Na stronie jest tylko kilka zdjęć. Zrobiłem to celowo – zamiast pokazywać wszystko, chcę, żebyś sam przeżył efekt "WOW". I miał co pokazać znajomym później.

Gotowy? To ruszamy! Trasa, która zostaje w sercu:

Otwórz mapę pętli po Beskidzie Niskim

Zanim ruszysz dalej – zobacz, co może Ci się przydać 💚

W sercu natury z dala od zgiełku miasta! ☀️

Zbocz z trasy, żeby zobaczyć:

Wysokie (657 m n.p.m.)

Wysokie to szczyt, który daje w kość... ale nagradza po stokroć. (Widziałem na szlaku rodziny z dziećmi). Podejście jest stosunkowo krótkie, lecz strome, miejscami wymagające, ale gdy tylko dotrzesz na górę – poczujesz, że było warto. Na szczycie czeka na Ciebie wieża widokowa z lunetą i panoramiczne tablice, które pokazują, na co patrzysz i co znajduje się w oddali – szczyty, doliny, przełęcze. W pogodny dzień zobaczysz naprawdę daleko, a o zachodzie słońca… robi się magicznie.

🗺️ Jak wejść na Wysokie?
Jeśli zaczynasz trasę od Desznicy i jedziesz przez Świątkowa, Grab i Ożenną – najlepszy moment na zdobycie Wysokiego to tuż po przejechaniu przez Żydowskie. Zaraz za charakterystycznym zakrętem, mostem i altanką po prawej stronie (miejsce to widzisz na załączonym obrazku), znajdziesz odbicie w lewo – tam właśnie zaczyna się szlak na szczyt Wysokie. To podejście, które polecam, bo nie omijasz innych pięknych miejsc.

Można też wejść od strony Bacówki „Czumak”, ale wtedy niestety omijasz malowniczy odcinek przez Ciechanię i Żydowskie, który sam w sobie jest atrakcją.

📸 A zdjęcie ze szczytu? Już je widziałeś. Widok ze szczytu to pierwsze zdjęcie na tej stronie z tytułem strony – to właśnie Wysokie.

I jeśli myślisz, że wygląda pięknie na zdjęciu – na żywo robi jeszcze większe wrażenie.

Zbocz z trasy, żeby zobaczyć:

Wieża widokowa w Desznicy

Zaczynasz trasę w Desznicy? To już tutaj warto zatrzymać się na chwilę i wejść na wieżę widokową.

Nie musisz daleko iść czy jechać, ale gwarantuję – widok z góry zostaje w pamięci na długo.

Możesz zrobić to na początku – albo zostawić sobie na koniec jako wisienkę. My często wracamy tam o zachodzie wschodzie lub zachodzie.

Celowo nie wrzucam tu zdjęć z samej wieży. Bo ten widok to nie tapeta. To przeżycie. To moment, który chcesz zapamiętać bez filtra.

Przejedź pętlę po Beskidzie niskim

Na rowerze elektrycznym

Jeśli chcesz zobaczyć wszystko, nie pocić się za bardzo na podjazdach i jeszcze mieć siłę na zachwyt – rower elektryczny to skarb. Mamy je u siebie.

Przetestowane dziesiątki razy. Sprawdzone na beskidzkich podjazdach, dziurach, śliskich zjazdach i w nagłej burzy. Różne rozmiary, dla dorosłych i młodzieży. Zawsze naładowane, zawsze gotowe.

Nie wiesz, jaki wybrać? Pomogę. Doradzę. Dopasujemy razem.

I co najważniejsze – dzięki elektrykowi przejedziesz całą trasę, zatrzymasz się tyle razy, ile chcesz i jeszcze zostanie Ci siła na wieczorne ognisko.

Co warto zabrać ze sobą?

Nie ma tu sklepów na każdym rogu – i całe szczęście. Ale dobrze być przygotowanym:

Najczęściej pytacie...

Czy trasa jest trudna?
Nie. Ale może zmęczyć, jeżeli zdecydujesz się na wiele zboczeń z trasy - np. na podjazd na Wysokie. To przygoda i przyroda.

Z dziećmi?
Tak. Zwłaszcza na rowerach. Mamy specjalne foteliki dla najmniejszych zarówno na siedzenia jak i wózki dopinane do roweró.

Czy są oznaczenia?
W większości przypadków tak. Dlatego masz mapę – i masz też nas - możesz zawsze zadzwonić. Wszystko też powiemy Ci wcześniej. Raczej nie zgubisz się.

Gdzie zatrzymać się na dłużej?

Czasem jeden dzień to za mało. Wiem, bo sam widziałem, jak goście przyjeżdżali „na chwilę” – a zostawali tydzień. Bo wieczorem ognisko, rano mgły nad doliną, a gdzieś w tle jeszcze nieodkryta ścieżka...

Jeśli chcesz się zatrzymać: